Wiesław W. od lat bezkarnie dewastuje Łódź.
Przez swoje upodobania i sposób ich wyrażania zwany jest "haikupsycholem", "bazgrołem", czy "człowiekiem 7 było". Ten człowiek jest na tyle bezczelny, że bez obaw przyznaje się do autorstwa tych bochomazów, na łamach gazet.

Co dalej powinno się zrobić z Wiesławem?
Art. 94. KK § 1. Jeżeli sprawca, w stanie niepoczytalności określonej w art. 31 § 1, popełnił czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości i zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że popełni taki czyn ponownie, sąd orzeka umieszczenie sprawcy w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym.§ 2. Czasu pobytu w zakładzie nie określa się z góry; sąd orzeka zwolnienie sprawcy, jeżeli jego dalsze pozostawanie w zakładzie nie jest konieczne.

sobota, 20 września 2008

Haikupsychol wciąż na wolności

Grupa Pewnych Osób postanowiła przypomnieć miejskim radnym o Wiesławie W., znanym także jako Haikupsychol. Z jego "twórczością" zetknął się chyba każdy łodzianin i niejeden turysta.
W czwartek o 15:55 członkowie i sympatycy GPO czekali na radnych przed urzędem miasta. Wcześniej do skrzynek polityków dostarczyli list otwarty wraz z ksero niektórych "dzieł" Wiesława W. Grupa postanowiła zapytać radnych jak to możliwe, że człowiek, który niszczy miasto swoimi bazgrołami nadal chodzi bezkarnie ponad rok od wydania wyroku w jego sprawie.

Wiesława W. udało się zidentyfikować właśnie dzięki śledztwu Grupy Pewnych Osób. W 2007 roku orzeczono, że mężczyzna jest niepoczytalny - nie może zatem być sądzony. Dla wielu jest zatem bezkarny, ponieważ - mimo, że powinien zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym - ciągle przemierza Łódź ze sprayem w torbie. Za umieszczeniem mężczyzna w izolowanym ośrodku przemawia nie tylko jego "działalność", lecz również podeszły wiek.



W liście otwartym wystosowanym do Wiesława W. Grupa Pewnych Osób pyta: Jakiej farby Pan używa, że jest ona widoczna tylko dla zwykłych mieszkańców i przyjezdnych turystów, a nie widzą jej władze Łodzi, prokuratura, Policja i służba zdrowia? No cóż - musi to być bardzo dobra farba.



Źródło: ŁódźCity.pl Bartek Brzozowski

Brak komentarzy: