Wiesław W. znów maże po elewacjach łódzkich budynków. 21 września został zatrzymany przez policję. Dzień później usłyszał prokuratorski zarzut: niszczenie mienia. Za popełnione przestępstwa grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Widać jednak, że ani policja, ani prokuratura nie wpłynęły na zachowanie mieszkańca ul. Polarnej. Zaraz po wyjściu z prokuratury zaopatrzył się w nowy spray koloru brunatnego i ruszył w miasto, by dalej bazgrolić.
- Ta elewacja była czysta jeszcze 2 dni temu - mówi Monika Chmarnik, lokatorka posesji przy ul. Gdańskiej 85. - Teraz pokryta jest idiotycznymi napisami. A przecież w ubiegłym roku budynek był malowany. Niech wreszcie ktoś zrobi porządek z tym wandalem.
Wiesław W. w przyszłym tygodniu ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym.
- Powołaliśmy biegłych, którzy wypowiedzą się na temat stanu poczytalności tego pana - mówi Małgorzata Al-Kadi, szefowa prokuratury rejonowej Łódź Górna. - Wiele zależy od tego właśnie badania. Jednocześnie warto przypomnieć, że przestępstwo niszczenia mienia ścigane jest w oparciu o zgłoszenie tego na policji.
(tj) - Express Ilustrowany
- Ta elewacja była czysta jeszcze 2 dni temu - mówi Monika Chmarnik, lokatorka posesji przy ul. Gdańskiej 85. - Teraz pokryta jest idiotycznymi napisami. A przecież w ubiegłym roku budynek był malowany. Niech wreszcie ktoś zrobi porządek z tym wandalem.
Wiesław W. w przyszłym tygodniu ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym.
- Powołaliśmy biegłych, którzy wypowiedzą się na temat stanu poczytalności tego pana - mówi Małgorzata Al-Kadi, szefowa prokuratury rejonowej Łódź Górna. - Wiele zależy od tego właśnie badania. Jednocześnie warto przypomnieć, że przestępstwo niszczenia mienia ścigane jest w oparciu o zgłoszenie tego na policji.
(tj) - Express Ilustrowany
Ta elewacja jeszcze dwa dni temu była czysta - mówi Monika Chmarnik, lokatorka kamienicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz